Drugi tom ksi±¿ki „Grunt to bunt. Rozmowy o Jarocinie” to kolejna, jeszcze wiêksza dawka impresji i wspomnieñ dotycz±cych przede wszystkim lat 80-ych, kiedy to festiwal rockowy w tym wielkopolskim mie¶cie, by³ bardzo znacz±c± imprez±. W¶ród osób, które przywo³uj± te wra¿enia s± te¿ szczecinianie.

Grzegorz K. Witkowsk, autor tej pozycji zebra³ ponad 60 wywiadów z lud¼mi zwi±zanymi z t± imprez±. Sam gra³ kiedy¶ na gitarze basowej i wystêpowa³  w Jarocinie (w takich grupach jak  Idee Fixe, Ró¿e Europy, Oczy Ameryki), W sierpniu 1999 roku stworzy³  serwis, nazwany Jarocin Festiwal i tam zacz±³ zamieszczaæ rozmowy z artystami i widzami. Po pewnym czasie ten materia³ sta³ siê  punktem wyj¶cia do obszerniejszego wydawnictwa ksi±¿kowego. „Grunt to bunt” tom 1 nie wyczerpa³ jednak oczywi¶cie ca³o¶ci tematu i teraz otrzymujemy jego kontynuacjê.

Ta¶my prawdy

Na ok³adce ksi±¿ki widzimy magnetofon Kasprzak i kasety (m.in. produkowane przez szczeciñsk± firmê Wiskord). W czasie, kiedy zespo³y rockowe i punkowe raczej nie mia³y mo¿liwo¶ci wydawania swoich nagrañ, a radio i telewizja  równie¿ nie dopuszcza³y ich na swe anteny, w³a¶nie rejestrowanie koncertów  na ta¶mach na ¿ywo by³o praktycznie jedyn± mo¿liwo¶ci± wej¶cia w  posiadanie tej muzyki. Mówi o tym do¶æ szczegó³owo Przemek Thiele, który pocz±tkowo przyje¿d¿a³ do Jarocina jako widz, a  nastêpnie ju¿ jako muzyk takich grup jak Ciehoroba czy Kolaboranci.

Szczeciñski wysyp

W drugim tomie „Gruntu...” znajdziemy zreszt± wiêcej w±tków szczeciñskich. Witkowski przepytuje bowiem tak¿e Piotra Banacha czyli muzyka, który go¶ci³ na festiwalu chocia¿by jako perkusista Kolaborantów, (ale tak¿e w sk³adzie grup Grass, Kumadera i Dum Dum). Opowiada on o swoistym wysypie zespo³ów z naszego miasta w 1987 roku, o próbach w klubie „Pinokio” oraz s³ynnym wystêpie Dezertera zakoñczonym bisem wykonanym ju¿ przez Kolaborantów. W ksi±¿ce wykorzystano zdjêcia tego zespo³u wykonane w tym czasie przez Zdzis³awa Jodko (aktualnego szefa firmy Jimmy Jazz Records).

Trzecim rozmówc± z naszego miasta, którego opinie znajdziemy w tej ksi±¿ce jest Andrzej Malcherek czyli lider zespo³u Free Blues Band. Z tego wywiadu dowiemy siê m.in. o podró¿y wymalowan± w hipisowskie wzory Syrenk± na festiwal, o pierwszych sukcesach FBB, a tak¿e atmosferze jaka panowa³a na tej imprezie w po³owie lat 80-ych.

SB i milicja

Na kartach ksi±¿ki  przywo³any te¿ zosta³ niejaki Pies (Tomasz Bachorz, muzyk zespo³ów Szpak Division i Dodna). Wspominaj± o nim Olaf Deriglasoff oraz Artur Orzech, który opowiada o swoich do¶wiadczeniach z Jarocina zwi±zanych z graniem w Ró¿ach Europy, ale tak¿e z nie³atw± funkcj± konferansjera. Grzegorz Witkowski bowiem przewa¿nie rozmawia³ z muzykami, ale w¶ród jego interlokutorów s± równie¿ organizatorzy festiwalu (Walter Che³stowski, Piotr Nag³owski), widzowie, a nawet zastêpca komendanta miasta (Tadeusz Szmidel) czy pracownik S³u¿by Bezpieczeñstwa (Krzysztof Hajdasz). Dziêki temu otrzymujemy relacje z ró¿nych punktów widzenia, wiele zakulisowych szczegó³ów dotycz±cych wydarzeñ festiwalowych.

Prawdziwy Jarocin

Jedna z ciekawszych rozmów, która zosta³a  zamieszczona w tym tomie, to koñcz±cy go wywiad z nie¿yj±cym ju¿ niestety Piotrem „Stop±” ¯yzelewiczem, perkusist± Voo Voo i Izraela. Mówi on m.in. o przyczynach wzrostu agresji na ostatnich edycjach imprezy (tych z lat 90-ych) koñcz±c sw± wypowied¼ stwierdzeniem „Tamten Festiwal stracili¶my”. Je¿eli rzeczywi¶cie mo¿emy o tym prawdziwym Jarocinie mówiæ tylko w czasie przesz³ym, to przynajmniej jest on, dziêki takim ksi±¿kom jak „Grunt to bunt” rzeczowo i rzetelnie udokumentowany.






Autor tekstu:
Radi

    r.bruchwszczecinie.pl