Byłam cierpliwa...Czekałam aż organizatorzy wezmą się do pracy i w końcu będzie wiadomo kto w Jarocinie zagra...
No i już wiadomo!!
Niestety...
Bo lepiej jakby się do tego od nowa zabrali...
W sumie to uważam, że festiwal 2007 zapowiada się tragicznie :
1. Za drogo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kurde przecież to nie jest festiwal na który przyjeżdżają ludzie w beemkach
2. Co to za zespoły?? Myslovitz, hey?? Przy tym se pogo nie potańczymy...
W ubiegłym roku ktoś w tv powiedział, że teraz jest to festiwal typowo punkowy...
A organizatorzy zamiast się zastanowić i zciąnąć takie zespoły jakich ludzie chcą słychać próbują (kosztem festiwalu) złamać ten stereotyp... A nie potrzebnie...
Mam nadzieję, że te 4-5 zespołów będzie ciekawych!!
3. Można by się zabrać za promowanie Jarocina, prawda?
4. Zespoły z płyty Minimax...A co to za zespoły? Powinny być wszystkie wypisane...Skąd ja mogę wiedzieć czy na tej płycie nia ma np. Tokio Hotel ?!
Ale postarałam się i znalazłam stronkę na ktorej można było tych zespołow posłuchać...Nawet fajna muza tylko, że zespoły nieznane i by się bardziej na Małą Scenę nadawały...:/
Ogólnie to wielu moich znajomych zastanawia się czy na festiwal w ogóle pójść?! Bo za 60 złotych(!!!!!!!!!!!!!)to można jechać na Woodstock i jeszce zostanie:P hehe
Chciałabym bardzo, żeby festiwal jarociński wyglądał tak jak kiedyś... Wiem, że to nie możliwe, ale coś chociażby troszeczkę w tym kierunku organizatorzy zrobić by mogli...
I tylko nie mówcie, że na takie festiwale to już nikt nie jeździ!! Bo skąd się niby biorą ci wszyscy ludzi i jadą na Woodstock??
No niestety prawdą jest chyba zdanie, że"gdy ludzie zaczęli bawić się na Woodstock'u Jarocin szlag trafił"...niestety...