::: www.Jarocin-Festiwal.com/forum ::: !Teraz Jarocin 2012! :::


Historia i dzień obecny Festiwali rockowych w Jarocinie

Ogłoszenie


Jarocin Festiwal | Utwórz swoją wizytówkę

#1 2006-08-30 01:51:42

Jarocin-Festiwal

Grupowicz Gaduła

5543699
Call me!
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2006-07-04
Posty: 997
WWW

Jarocin 2006 oczami GW

Wklejone bez linku, bo i tak niedługo artykuł będzie w archiwum, za które trzeba płacić



Jarocińskie noce i dnie
Michał Danielewski, Jarocin
2006-08-20, ostatnia aktualizacja 2006-08-20 21:56

W niedzielę nad ranem koncertem grupy Made in Poland zakończył się Jarocin Festiwal. Magia legendy wciąż działa i przyciąga wielotysięczną publiczność. Wygrał zespół Zmaza


To był dziwny festiwal. Znakomite koncerty przeplatały się z bardzo słabymi, a atmosfera muzycznego święta mieszała się z cepeliadą, podczas której publiczność bardziej interesowało jedzenie kiełbasek niż kolejne występujące na scenie zespoły. Niby tegoroczny Jarocin miał być propozycją dla punkrockowców, a poza Włochatym i Farben Lehre nie zagrał na nim już nikt, kto uchodziłby obecnie wśród punków za gwiazdę tego gatunku. W założeniu festiwal to miał być konkurs młodych zespołów, ale wyselekcjonowane kapele okazały się w większości mało interesujące. Poza tym wyznaczono im na koncerty godziny wczesnopopołudniowe, kiedy słuchała ich garstka słuchaczy. Na festiwalu wyraźnie dawało się wyczuć brak dyrektora artystycznego, który miałby spójniejszy i odważniejszy pomysł na imprezę.



Zakurzone, brudne, pokręcone

Ale to wszystko nie znaczy, że festiwal był zły. Były na nim również momenty naprawdę magiczne - koncerty Lecha Janerki, Włochatego czy króciutki, wieńczący festiwal występ Made in Poland. Ten ostatni zespół pokazał, dlaczego Jarocin z lat 80. stał się legendą - debiutujące na nim zespoły grały wtedy światową muzykę. Gdyby przenieść Made in Poland z 1984 roku, kiedy dostali wyróżnienie, na tegoroczny konkurs, to grając piosenki sprzed 20 lat, byliby najciekawsi i najnowocześniejsi ze wszystkich stających w szranki grup.

Ale Jarocin nie byłby Jarocinem, gdyby nie obalił kilku stereotypów. Po pierwsze pokazał, że istnieje w Polsce całkiem spora grupa publiczności, która chce słuchać punk rocka. Okazało się, że na hasło "festiwal w Jarocinie" zjechało ich do wielkopolskiego miasteczka kilka tysięcy. To młodzi ludzie, przeważnie z małych miejscowości, do których przekaz ortodoksyjnych punkowych kapel trafia bardziej niż wielkomiejski bunt zespołu Cool Kids Of Death. Ta publiczność znacznie różni się od tej, która jeździ np. na Heineken Open'er Festival. - Na Open'erze ludzie byli jacyś tacy ładni - mówiła mi trzeciego dnia festiwalu Kaśka, która była w Gdyni. - Tutaj wszystko jest takie zakurzone, brudne i pokręcone.

I chyba trafiła w sedno: takich nastolatków "z brudnych dzielnic i zapadłych dziur", jak śpiewał zespół Proletaryat (dobry koncert w Jarocinie), jest w Polce mnóstwo i chcą mieć swój festiwal. Czy stanie się nim Jarocin? Ma szansę.

Po drugie - w Jarocinie okazało się, że nie wystarczy zaprosić na koncert gwiazdę, by wprawić słuchaczy w ekstazę. Drugiego dnia festiwalu w odstępie kilku godzin grały Włochaty i T.Love. Zupełnie nieobecni w mediach anarchiści ze Szczecina dali niesamowity koncert, którego energia i przekaz z miejsca poderwały na równe nogi kilkutysięczną publiczność. Za to ekipa Muńka Staszczyka zagrała dość przewidywalnie i raczej sztampowo. To powinien być dla organizatorów sygnał, że dla ludzi przyjeżdżających do Jarocina nie wszystko złoto, co się świeci.

W konkursie młodych zespołów zwyciężył zespół Zmaza. Wyróżniają ich ciekawe teksty, a punkową ekspresję mieszają z grunge'owym brudem - byli na pewno jedną z wyróżniających się grup startujących w konkursie. Można dyskutować, czy ciekawsze, a przede wszystkim bardziej nieprzewidywalne nie były Butelka czy Radio Bagdad, które zdobyły jedynie wyróżnienia, ale wybór jury nie jest kontrowersyjny. Również dlatego, że oprócz wymienionych zespołów nie bardzo dało się już kogokolwiek słuchać. Zastanawiają tylko kryteria preselekcji na festiwal, podczas której odpadły tak ciekawe zespoły jak Pornohagen czy Renton, a zakwalifikowało się kilka innych, które zaprezentowały średni poziom.

Kameleona, czyli nagrodę publiczności, zdobył zespół Junk, który gra dość prymitywnego punk rocka. Jednak zaangażowania i energii nie można im odmówić. I bezkompromisowości: - Nie przyjechaliśmy tu, k..., dla nagród - obwieścił wokalista zespołu podczas wręczenia lauru i cisnął z impetem parokilogramową statuetkę Kameleona w publiczność (nikomu nic się nie stało).

Co dalej z Jarocinem?

Po rozmowie z burmistrzem miasta wiem, że bardzo zależy mu tym festiwalu. To dobrze. Z jednej strony władze Jarocina pragną, by do ich miasta jak za dawnych lat przyjeżdżało po kilkanaście tysięcy ludzi, z drugiej - nie są pewni, jak to osiągnąć. Czy jednak robienie po prostu kolejnej rockowej imprezy w letnim kalendarzu ma sens? Organizatorzy Jarocina nie będą mieć takiego budżetu jak Heineken Open'er ani takich znajomości na zachodnim rynku muzycznym jak Artur Rojek, który w Mysłowicach rozkręca Off Festival.

Co więc zrobić? Dla legendarnej jarocińskiej imprezy najbardziej interesujące wydają się dwie ścieżki rozwoju. Pierwsza to stricte punkowy festiwal: bez T.Love, bez Piersi, bez Ramona Rey i Voo Voo oraz punkowych kombatantów, za to z czołówką polskiego radykalnego grania i może z dwoma punkowymi zachodnimi gwiazdami.

Drugie wyjście to skoncentrowanie się na konkursie: zorganizowanie kuszącej nagrody (np. nagranie płyty), postawienie na różnorodność artystyczną i nowatorstwo startujących, a do tego zaproszenie trzech, czterech starannie dobranych gwiazd, by przyciągnąć publiczność. Wtedy można by nawiązać do dawnego Jarocina, takiego, jaki wspomina Paweł Kukiz: - To nigdy nie był festiwal punkowy. To było spotkanie różnorodności.

Na co zdecydują się organizatorzy? Jest nad czym myśleć. Następny festiwal będzie przełomowy - jeśli wypali, później będzie już z górki. Do zobaczenia za rok w Jarocinie.


Książka "GRUNT TO BUNT. Rozmowy o Jarocinie" najtaniej u wydawcy IN ROCK:
kliknij tu!!!

Offline

 


Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
http://sex-doska-vk.online