Historia i dzień obecny Festiwali rockowych w Jarocinie
Grupowicz niezbyt rozmowny
jezeli to prawda to jest spoko ciekawie sie zapowiada izrael armia czy alians to zespolki warte zobaczenia sumując 1 dzien z drugim to moze byc niezle wiadomo publika chciala by same gwiazdy ale tak sie nie da... dobrze jest dezerter indios bravos armia alians izrael dla mnie spoko lepiej troszke nisz w poprzednim roku ale zobaczymy co dla nas planują organizatorzy 3 dnia jeżeli chodzi o tak zwane "gwazdy starych lat" to dezerter izrael i armia to strzał w dyche przydałby by sie tylko z młodych fajnych kapel zabili mi zólwia czy moje jakis ojowy zespol typu analogs the junkers czy tez ramzes & hooligans ... pozyjemy zobaczymy narazie jest dobrze
a własnie zapomnialem jezeli o mnie chodzi to jesli organizatorzy chca naprawde ucieszyc publike to w 3cim dniu powinien grac defekt mózgu czy sedes ale to jusz moja osobista prosba
Offline
Nie wiem na ile się orientujesz ale akurat Defekt i przede wszystkim Sedes to jedne z bardziej nielubianych kapel - przynajmniej wśród nieco starszej załogi.
Natomiast co do zespołów oiowych to całe szczęście że nikt ich nie zaprosił, gdyż to właśnie na ich koncerty przychodzi najwięcej bydła.
Choć, kto wie, co będzie w dzień trzeci...
Offline
Nowy Grupowicz
Mi się średnio podoba zestawienie zespołów... szczerze to myślałam, że bedzie ciekawiej...
DEZERTER, INDIOS BRAVOS, ARMIA, IZRAEL-jestem na tak, ale MYSLOVITZ, POGODNO, NEGATYW...:/ ARCHIVE... łoooo matko! nuuuuuda.... Mam nadzieję, że ostatniego dnia organizatorzy się bardziej wykarzą. Uważam, że Defekt Muzgó, Sedes, Włochaty, Gaga/Zielone Żabki/Radical News:], Patologia Ciąży, Stan Wojenny czy coś w takim stylu byłoby dobrym wyjściem...Szkoda, że Smar SW już nie gra:( Bo coś tak mało punkowo:/ w końcu to Jarocin...legenda...:please: dajcie coś punkowego!
Offline
Grupowicz Gaduła
greggis napisał:
- The Twinkle Brothers (Jamajka)
Twinkle Brothers już jutro za 5zł można będzie obejrzeć w Wrocławiu :-)
Źrodło
17.V.2007
Wrocław
Pola Marsowe
Dub Division
Dubska
Managga
Duberman
East West Rockers
Tumbao
Twinkle Brothers
Bilety 5pln
info o biletach wkrótce na www.juwenalia.org
Offline
Nowy Grupowicz
Piki wiem że sedes i defekt były zespołami nie lubianymi ogólnie lecz też mialy swoich fanow a napewno byly to zespoły tak wyraziste że nikt nie pozostawał obojętny na nie ale to bylo kiedyś teraz byłem niedawno na koncercie Sedesu (w zasadzie na 2óch) i sala pełna wiara sie bawi - czyli czasy inne i sympatia ludzi po ich stronie a do jarocina zjeżdża duzo młodych punków wiec takie kapele jak najbardziej na miejscu Pozdro BORO
Offline
Nowy Grupowicz
nie warto jechac
Offline
Piki napisał:
Nie wiem na ile się orientujesz ale akurat Defekt i przede wszystkim Sedes to jedne z bardziej nielubianych kapel - przynajmniej wśród nieco starszej załogi.
Natomiast co do zespołów oiowych to całe szczęście że nikt ich nie zaprosił, gdyż to właśnie na ich koncerty przychodzi najwięcej bydła.
Choć, kto wie, co będzie w dzień trzeci...
masz racje Piki ale po pierwszym dniu byloby milo gdyby zagrali
co do oiowcow to moze lepiej nie
a co do drugiego dnia to moglo byc lepiej ale po myslowitzu to sie nawet ucieszylem bo obawialem sie ze moze byc gorzej
Offline
mam ogromna prosbe do wszystkich z Jarocina gdyby ktos mogl zrobic fotki i pokazac nam jak wygladaja przygotowania do festiwalu albo chociaz napisac czy cos sie tam dzieje
sprawa druga pomyslalem ze moze napisze maila na adres podany na oficjalnej stronie o co chodzi z tym festiwalem dlaczego olali punkrock ale na razie olali tez mnie zadnej odpowiedzi
i sprawa trzecia cena biletow ktos pisal ze inne festiwale sa drozsze pewnie tak i dlatego publicznosc jarocinska tam nie jezdzi a sprawa jest dosc prosta gdyby na miejsce archive i myslowitza ktorzy tam wogole nie pasuja zaprosic kapele punkowe to mozna zejsc z cena do ok 30 zl a po za tym ktos bedzie zarabial kase na malej scenie gdzie zespoly zagraja za zwrot kosztow podrozy czyli za darmo a bilecik trzeba kupic to troche nie fair moim zdaniem nie
Offline
Grupowicz Gaduła
mqrcin napisał:
a po za tym ktos bedzie zarabial kase na malej scenie
W tym roku jest tylko JEDNA SCENA. NIe ma Małej Sceny. Jest Konkurs i zaproszone 'gwiazdy'
Jak się mówi Mała Scena, to automatycznie nasuwa się skojarzenie, że jest Duża Scena - czyli dwie sceny :o
A tak nie jest ;-)
Offline
Nowy Grupowicz
Ja dostalem od nich maila. Napisali dosłownie że: "... granie na festiwalu tymi samymi zespołami co roku lub tymi z lat 80-tych za dwa lata by się skończyło. jedyna szansa dla tego Festiwalu to szukać alternatywy muzycznej, a nie powtarzanie co roku tych samych zespołów..."
Co ciekawe twierdzą że wg. ich badan 81% osób było w zeszlym roku po raz pierwszy na festiwalu. Jakoś nie wierze.
Offline
greggis napisał:
Ja dostalem od nich maila. Napisali dosłownie że: "... granie na festiwalu tymi samymi zespołami co roku lub tymi z lat 80-tych za dwa lata by się skończyło.
Wśród wymienionych zespołów nikt nie jest debiutantem. Znakomita większość z nich gra dużo koncertów i jest czesto oglądana. Nie trzeba nawet specjalnych pieniędzy. :[
greggis napisał:
jedyna szansa dla tego Festiwalu to szukać alternatywy muzycznej, a nie powtarzanie co roku tych samych zespołów..."
:whistle: :lol:
greggis napisał:
Co ciekawe twierdzą że wg. ich badan 81% osób było w zeszlym roku po raz pierwszy na festiwalu. Jakoś nie wierze.
Wg moich badań, większość przyjeżdżających po raz pierwszy chciałaby usłyszeć zespoły punkowe, ponieważ słyszeli i czytali, że Jarocin był Festiwalem punkowym. Zainstniała więc jakaś sprzeczność lub kol. greggis ma rację.
Wyniki innych badań można zobaczyć tu. A może z czytających był badany w ub. roku przez JOK? :*
PS. Przypomniało mi się jak to ktoś Ważny na konferencji prasowej w tamtym roku na pytanie: Gdzie jest Mała Scena?, odpowiedział: No jak to gdzie? Tam gdzie jest Duża Scena! :dumny:
Offline
Skywalker napisał:
PS. Przypomniało mi się jak to ktoś Ważny na konferencji prasowej w tamtym roku na pytanie: Gdzie jest Mała Scena?, odpowiedział: No jak to gdzie? Tam gdzie jest Duża Scena! :dumny:
to byl chyba najlepszy dowcip w calej tej konferencji ale innych tez nie brakowalo
greggis napisał:
granie na festiwalu tymi samymi zespołami co roku lub tymi z lat 80-tych za dwa lata by się skończyło
jaja sobie robia czy co chyba ze chca rywalizowac o publicznosc z sopotem
nie chce zeby caly festiwal byl punkowy bo tak nigdy nie bylo ale przyzwoitosc nakazuje zeby te 4 5 zespoly punkowe zagraly no i mala scena w amfiteatrze to jest minimum jakie powinno byc na festiwalu bo teraz to jest jakas pomylka
Lysa pisala ze lepiej by bylo gdyby nie organizowali festiwalu niz ma wygladac tak jak wyglada i ja sie z nia zgadzam przynajmniej by nie bylo zludzen ze cos bedzie
Offline
Nowy Grupowicz
mqrcin napisał:
Lysa pisala ze lepiej by bylo gdyby nie organizowali festiwalu niz ma wygladac tak jak wyglada i ja sie z nia zgadzam przynajmniej by nie bylo zludzen ze cos bedzie
Nie podoba sie? Nie jedz.
Jest to chyba najbardziej pesymistyczne forum jakie widzialem, wszyscy tylko marudza. Nie pasuje Wam reggae chcecie punka. Dawny Jarocin to nie tylko punk jak sie tu niektorym wydaje, tam bylo wszystko czego sluchala mlodziez (moze poza jakims popem i disco). Nie mowie ze ma byc na festiwalu hip hop ale ma to byc festiwal rockowy a nie brudactwa. Znacznie bardziej ciesze sie z tego ze zagra taki Izrael czy rok temu gralo Aya RL niz gdyby mialy tu byc gwiazda obszczymury typu Yunk (czy jak sie pisze nazwe tych zeszlorocznych "laureatow"). Niech sobie beda pancury ale na malej scenie (w amfiteatrze) a nie jako gwiazdy festiwalu. Nie jara mnie chlanie taniego winska w rowie z kolesiami, ktorzy ostatni raz sie myli miesiac wczesniej gdy deszcz padal, ubranymi w skory i dziurawe glany, ani opalanie petow po krzakach jakimis maloletnimi pozerami, ktorzy sobie przecinaja nozyczkami spodnie na wysokosci kolan zeby wygladac bardziej czadowo. Dla mnie Jarocin to nie smrod tylko kawal dobrej muzyki i po to wlasnie tu przyjezdzam, chce posluchac kapel ktore graly tu 20 lat temu, a takze tych nowszych ale tez dobrych i taka kompozycja jest wlasnie tutaj. Repertuar jaki byl na festiwalu rok temu, bardzo mi odpowiadal (organizacja oraz umiejscowienie scen juz mniej, dwa lata temu bylo znacznie, znacznie lepiej) i w tym roku z pewnoscia znow przyjade wraz ze znajomymi, a tym ktorzy tak marudza radze jechac na woodstock, tam z pewnoscia jest lepiej a jak ktos sie nie myje przez miesiac to jest cool. Czasy sie zmieniaja i nie bedzie juz tego Jarocina jaki byl kiedys, jest to jednak znow dobry festiwal, ktory musial stac sie komercyjny aby jego organizacja finansowo nie przerosla tego niewielkiego miasta. Jesli byly by tu tylko same zespoly z dupy grajace punka, to na festiwal przyjezdzaloby tylko po kilkaset osob, w zasadzie samych pancurow a miasto na czas festiwalu zamienialoby sie w chlew, watpie aby takie cos moglo istniec w dzisiejszych czasach dluzej niz rok.
ps. pewnie teraz posypia sie na mnie gromy, mam nadzieje ze ten post nie zostanie usuniety, nie mial on na celu obrazac nikogo, choc pewnie dla wielu osob bedzie on bardzo niewygodny
Offline
Nowy Grupowicz
Wiec droki kolego jesli festiwal w Jarocinie już ma nie być taki jak kiedyś i jesli tamto to zamkniety rozdział to powinno się z góry zaznaczyć że lipcowa impreza NIE JEST kontynuacją festiwali rockowych z lat 80-tych o których wszyscy slyszeli i których legenda przyciąga do jarocina. Gdyby nie tamte festiwale dzisiaj nawet bysmy tu nie gadali a informacja o jakimkolwiek festiwalu w jarocinie zaiteresowala by jedynie miejscowych. Organizatorzy chcą robić inny festiwal z inną formułą i inną muzyką ale dla reklamy wykorzystują legende festiwali rockowych.... i tu jest nieporozumienie. Jesli to nie jest już festiwal rockowy to powinien zostać nazwany I Festiwalem Jarocinskim, bez dodawania go do poprzednich. Powinno być jasno powiedziane że ostatni festiwal rockowy odbył się w 2006 roku a ten to już inny festiwal, nwa historia. Tylko że nikt sie na to nie odważy bo stracili by największy marketingowy atut.
Offline
Nowy Grupowicz
Ostatniego dnia poza Buldogiem i Archive mają wystąpić zespoły z płyty Minimax Kaczkowskiego. Tak wyczytałem na ticketpro
Offline