Historia i dzień obecny Festiwali rockowych w Jarocinie
Grupowicz Gaduła
Poszukiwani: wolontariusze na festiwal
Jarociński Ośrodek Kultury poszukuje wolontariuszy, którzy chcieliby pomagać podczas Jarocin Festiwal 2008. W zamian organizatory oferują darmowe wejściówki na jarocińską imprezę, koszulkę oraz smycz. - Osoby współpracujące z nami przy organizacji tegorocznego Festiwalu będą wykonywały różne zadania. Opiekowały się artystami, dbały o zaplecze gastronomiczne, kierowały ruchem z dworca na pole namiotowe, a nawet pomagały przy pracach porządkowych - tłumaczy Michał Wiraszko, dyrektor JOK-u. Wolontariusze, którzy się zgłoszą, zostaną zaproszeni do współpracy przy imprezach ośrodka kultury w najbliższych miesiącach. - Dzięki temu będziemy mogli zobaczyć, jak wygląda nasza współpraca w praktyce, a tym samym uniknąć błędów w lipcu - mówi Wiraszko.
Wzorem lat ubiegłych organizatorzy Jarocin Festiwal czekają też na zgłoszenia mieszkańców wynajmujących gościom festiwalowym pokoje. - Mogą to być zarówno wolne łóżka, pojedyncze pokoje, mieszkania, jak i wolne miejsca w ogrodach, gdzie można rozbić namiot - wyjaśnia dyrektor. Oferty zostaną wywieszone na tablicy ogłoszeniowej, tak by goście festiwalowi mieli wybór - nocować na polu namiotowym lub w mieście. Umieszczenie ogłoszenia noclegowego jest bezpłatne. Zgłoszenia kwater należy dokonywać w sekretariacie JOK-u przy Placu Festiwalu Muzyki Rockowej 1 w Jarocinie.
Offline
Nowy Grupowicz
Około 20 osób brało udział w projekcie artband, w czasie którego (przez tydzień) staraliśmy się wykonać jak najlepiej ogromne instrumenty, które mają służyć tylko i wyłącznie promocji miasta. Nie ukrywam, że duża część z nas spodziewała się otrzymać za ta pracę karnety, niestety w ostatnim dniu okazało się, że dostaniemy tylko koszulki i dyplomy, które były nie wiadomo przez kogo ufundowane. Promocją miasta i tego, żeby Jarocin wyglądał na festiwal 'fajnie' powinien zająć się JOK. Oczywiście nie znacvzy to, że nie pomagaliśmy chętnie, bo było bardzo przyjemnie. Wiem tyle, że pieniądze na materiały zuzyte na artband, mieliśmy dzięki JOK i Gazecie Jarocińskiej. Uważam jednak, że to JOK powinien pomysleć o wynagrodzeniu uczestników tego projektu.
Wolontariat oczywiście nie jest złym pomysłem na zdobycie karnetów, ale wtedy tak naprawdę nic nie ma się z zabawy na festiwalu, bo ciagle jest coś do roboty.
We własnym imieniu składam prośbę o wynagrodzenie trudu jaki włożyliśmy w pracę na festiwal.
Offline