Historia i dzień obecny Festiwali rockowych w Jarocinie
Nowy Grupowicz
no a np. Kolaboranci? Wiem że to jest Post Punk, ale zespół się niedawno reaktywował (niedawno... 2006 rok )
Jezus Chytrus, Spółdzielnia inwalidów już nie grają? przepraszam że nie jestem zorientowany, ale nigdzie nic nie jest napisane o Tych zespołach ...
a tak wogóle Happysad? nie no prosze nie róbcie tego Jarocinowi, tu nie ma miejsca chyba dla durnego pipczenia dla 13 latek..
a Moskwa była na Przystanku woodstock w 2005 roku, to powinna przyjechać do Jarocina, w końcu to na Jarocinie zyskała sławę...
no i Dezerter... niestety się skomercjalizował, ale mogliby zagrać jakieś starsze, lepsze kawałki..
a i Kobranocka? I nie kojarzcie tego zespołu tylko z "kocham Cie jak Irlandię", a poza tym kiedyś nieźle ''dawali czadu'' ;)
no i to tyle prawdopodobnie...
Offline
WiatereK napisał:
Prawda jest taka, że zabierają ludziom miejsce do zabawy. A takich mamy mało. Denerwują mi Ci zagraniczni wykonawcy? Po cholere te anglojęzyczne zespoły? Rozumiem gdyby to były kapele gdzieś z okolicy Polski. A co do buntu, to tu już nie da się naprawdę zbuntować, bo władza stwarza pozory demokracji. ;]
Dzieci bieda jeszcze nie przycisnęła. Ale jak rodzice kasy nie będą mieli, albo ich odradzające się ZOMO spałuje to może się zbuntują.
Na razie starsi muszą dać przykład. Tak jak pod koniec lat 80-tych. WZZ i strajk w Stoczniach.
Offline
Nowy Grupowicz
Jeżeli chodzi o dyrektorów - Kurzawa wyleciał, w sumie nie wiem dlaczego, ale festiwal za jego czasów był lepszy moim zdaniem (chyba coś tam było z tym zadłużeniem po festiwalu...zresztą mało ważne). No szału nie było, ale Wiraszko to totalne nieporozumienie...Te kapele...wydaje się, jakby zapraszał je dlatego, że on lubi słuchać takiej muzyki. Brytyjski rock itp...Ja tego nie chcę i bojkotuje ten festiwal. Również Was do tego namawiam. Tylko czekać, jak za rok karnety będą po 300zł, a każdego dnia na scenie królował będzie inny gatunek muzyczny. To będzie gwóźdź do trumny...
Ogólnie...do dupy;/
Offline
Gość
Mam już 35 lat i chciałabym pojechać do Jarocina z córką.Posłuchałabym Armię.Defekt Muzgó, Piersi,.Kazika,Psy Wojny,Ksu itp.Jarocińskie stare sprzed 20 lat klimaty, a nie Marysię Peszek.Sory ,ale Jarocin to już komercja i te ceny biletów.Nie dziwcie się,że ludie wchodzą na lewo.......Pozdraiwam
Grupowicz Gaduła
Krytyk napisał:
Jeżeli chodzi o dyrektorów - Kurzawa wyleciał, w sumie nie wiem dlaczego, ale festiwal za jego czasów był lepszy moim zdaniem (chyba coś tam było z tym zadłużeniem po festiwalu...zresztą mało ważne). No szału nie było, ale Wiraszko to totalne nieporozumienie...
Na tym forum Kurzawa był krytykowany. I słusznie. Można poczytać w archiwum. Nie ma sensu powtarzać.
Na tle tego co "stworzył" Kurzawa - Wiraszko wypada o wiele lepiej. Choć i tu sporo zastrzeżeń jest, a dotyczą głównie spraw organizacyjnych.
Trzeba też pamiętać, że wg tego przynajmiej co mówią, za dobór i organizację Dużej Sceny odpowiada Łukasz Minta, a za Scenę konkursową i pozostałe sprawy JOK i Miasto, czyli Wiraszko i Kaźmierczak obecnie.
Offline
Nowy Grupowicz
Może i Minta, ale przecież ktoś to musi zaakceptować. Musi być jakaś kontrola ze strony miasta. I z pewnością owa aprobata jest.
Co wracam pociągiem z Poznania, to słyszę jak ktoś się krytycznie wypowiada o o festiwalu w Jarocinie.
Offline
Nowy Grupowicz
Pojawiły się ostatnie zespoły, a wraz z nimi kolejny zawód. Armia, Acid Drinkers i względnie Tilt. Wszystko inne zespoły to bieda...Gdybym je usłyszał jeden po drugim, pewnie nawet bym nie dostrzegł różnicy - są schematyczni i nudni (podobnie jak ja krytykując festiwal). Do tego na stronie festiwalu jest błąd : Powinno być The International Noise Conspiracy (nie ConspiraNcy).
Tyle.
Offline