Historia i dzień obecny Festiwali rockowych w Jarocinie
Nowy Grupowicz
a pamiętacie taki fajny list opublikowany w non stopie o kolesiu,który spotkał w drodze do Jarocina skina temu-panu-fe-tu? Albo o Zygzaku,który pisze jak stwierdzono u niego katatoniczny zespół poronny? Mamełe wywaliła mi kiedyś te wszystkie zbierane non stopy,myślałam że ją zabiję. A z chęcią bym przeczytała raz jeszcze te artykkuły.
Offline
Nowy Grupowicz
Co do kamer, to jednak nie byly chyba tak dobre. Bez wiekszych problemow można było wnieść i piwko i wódkę na pole namiotowe i koncertowe ;-)
Offline