::: www.Jarocin-Festiwal.com/forum ::: !Teraz Jarocin 2012! :::


Historia i dzień obecny Festiwali rockowych w Jarocinie

Ogłoszenie


Jarocin Festiwal | Utwórz swoją wizytówkę

#1 2006-07-13 10:55:44

Jarocin-Festiwal

Grupowicz Gaduła

5543699
Call me!
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2006-07-04
Posty: 997
WWW

PROLETARYAT o Jarocinie

Fragment z Tylko Rock 1997:

Jarocin to chyba przełomowy moment waszej kariery. Trzy nagrody w 1989 roku – początek większej popularności. Później wasza kompozycja, Hej naprzód marsz, stała się nieoficjalnym hymnem festiwalu, pojawialiście się tam co rok aż do jego upadku...

W 1988 roku nagraliśmy demo zatytułowane "Revolt", które wyszło w takiej niezależnej firmie Kaszana Warsaw Factory, a podobno nawet za granicą. I pojechaliśmy z tym do Andrzeja Puczyńskiego. On posłuchał i powiedział, że nic więcej nam nie może zaproponować, niż nagranie płyty.

Zgłupieliśmy, nie wydawało się nam możliwe osiągnięcie takiego pułapu. Bardzo nam wtedy zależało, żeby pojechać do Jarocina, zagrać tam jako goście. Ale Kaśka Kanclerz mówiła nam, żebyśmy tego nie robili, bo wielu ludzi uważa, że mamy szansę na jakąś nagrodę – nieznany zespół jako gość przepada. Wzięliśmy więc udział w konkursie, nie bardzo zresztą przekonani do swojego występu i... zdobyliśmy nagrodę publiczności.

To był pierwszy Jarocin z nową nagrodą jury, którą dostał Closterkeller, dlatego później pojawiły się delikatne spory na temat, kto tak naprawdę wygrał. Poza tym dostaliśmy nagrodę dziennikarzy i nagrania w Rozgłośni Harcerskiej, z których nic nie wyszło. Potem – zdaje się, że do ostatniego festiwalu – graliśmy tam jako goście. Impreza strasznie obniżała loty, chcieliśmy ją olać, ale przyjeżdżaliśmy dla ludzi. W sumie szkoda, że Jarocin się skończył.

Taki wielki spęd, niekoniecznie w tym miejscu, jest potrzebny. Ostatnio graliśmy na dużym koncercie w Poznaniu i było widać, że ludzie przyszli niekoniecznie dla muzyki, ale po to, żeby tam pobyć. I kiedy Olej, widząc tyle osób, powiedział ze sceny, że przypomina mu to Jarocin, otrzymał ogromny aplauz.


Książka "GRUNT TO BUNT. Rozmowy o Jarocinie" najtaniej u wydawcy IN ROCK:
kliknij tu!!!

Offline

 

#2 2006-08-10 13:34:59

Elama

Gość

Re: PROLETARYAT o Jarocinie

Interesująca wypowiedź. Ale z "Tylko rock"? Ja znam magazyn "teraz rock", ale widocznie to nie ta...
tylko skoro niekoniecznie wielki spęd w tym miejscu, to gdzie?... Hmmm... trudno znaleźć idealne miejsce.

 

#3 2006-08-10 14:19:56

Jarocin-Festiwal

Grupowicz Gaduła

5543699
Call me!
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2006-07-04
Posty: 997
WWW

Re: PROLETARYAT o Jarocinie

Elama napisał:

Interesująca wypowiedź. Ale z "Tylko rock"? Ja znam magazyn "teraz rock", ale widocznie to nie ta...
tylko skoro niekoniecznie wielki spęd w tym miejscu, to gdzie?... Hmmm... trudno znaleźć idealne miejsce.

Była zmiana nazwy z TYLKO na TERAZ.


Książka "GRUNT TO BUNT. Rozmowy o Jarocinie" najtaniej u wydawcy IN ROCK:
kliknij tu!!!

Offline

 

#4 2006-08-10 14:38:41

Piki

Grupowicz Gaduła

2606125
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-07-22
Posty: 393

Re: PROLETARYAT o Jarocinie

A jeszcze wcześniej gazeta funkcjonowała bodajże jako NON STOP


Życie współczesne to powieść idioty...

Offline

 

#5 2006-08-10 15:06:26

Jarocin-Festiwal

Grupowicz Gaduła

5543699
Call me!
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2006-07-04
Posty: 997
WWW

Re: PROLETARYAT o Jarocinie

Piki napisał:

A jeszcze wcześniej gazeta funkcjonowała bodajże jako NON STOP

Nie. NS to zupełnie inne koleżeństwo. TR wywodzi się z MM Jazz.


Książka "GRUNT TO BUNT. Rozmowy o Jarocinie" najtaniej u wydawcy IN ROCK:
kliknij tu!!!

Offline

 

#6 2006-08-13 10:53:33

gevenkaven

Nowy Grupowicz

Zarejestrowany: 2006-08-13
Posty: 5

Re: PROLETARYAT o Jarocinie

Jarocin-Festiwal napisał:

Piki napisał:

A jeszcze wcześniej gazeta funkcjonowała bodajże jako NON STOP

Nie. NS to zupełnie inne koleżeństwo. TR wywodzi się z MM Jazz.

a nie przypadkiem z Rock n' Roll'a?
tylko że Rock n' Roll też się z czegoś wywodził i to mógł być MM (choć może i NS, musiałbym sprawdzić stare numery)

Offline

 

#7 2006-08-13 13:02:55

Piki

Grupowicz Gaduła

2606125
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-07-22
Posty: 393

Re: PROLETARYAT o Jarocinie

Tylko Rock pojawił się bodajże w 1990, tak więc wywodził się z czegoś co ukazywało się w poprzedniej dekadzie a wtedy były tylko dwa pisma muzyczne zajmujące się rockiem - właśnie Non Stop i Magazyn Muzyczny, tak więc na pewno nie był to Rock'n'Roll


Życie współczesne to powieść idioty...

Offline

 

#8 2006-08-13 15:28:40

Lysa

Grupowicz Gaduła

7323492
Skąd: Śrem
Zarejestrowany: 2006-07-05
Posty: 419

Re: PROLETARYAT o Jarocinie

A "Rock'n'Rolla" mam kilkanaście numerów- muszę się pochwalić ;D
Nie ma to jak po ojcu odziedziczyć ;D


Nie Ma Nas Kiedy Się Nie Buntujemy

Offline

 

#9 2006-08-13 16:51:19

gevenkaven

Nowy Grupowicz

Zarejestrowany: 2006-08-13
Posty: 5

Re: PROLETARYAT o Jarocinie

Piki napisał:

Tylko Rock pojawił się bodajże w 1990, tak więc wywodził się z czegoś co ukazywało się w poprzedniej dekadzie a wtedy były tylko dwa pisma muzyczne zajmujące się rockiem - właśnie Non Stop i Magazyn Muzyczny, tak więc na pewno nie był to Rock'n'Roll

Rock n' Roll był dosyć efemerycznym wydawnictwem bo ukazywał się może ze dwa lata 88-90? i z czegoś się wywodzić musiał czyli z NS lub MM

Offline

 

#10 2006-08-26 18:12:56

Lulek

Grupowicz dość aktywny

Skąd: z Europy
Zarejestrowany: 2006-08-20
Posty: 47

Re: PROLETARYAT o Jarocinie

A ja mam jeszcze stare numery NON STOP - muszę się pochwalić. Kiepski papier, ale w tamtych czasach to było coś. Kupowałem najczęściej w sklepiku-kiosku obok filharmonii w Warszawie. W innych miastach tego brakowało. To były czasy. Pozdrawiam =)

Offline

 

#11 2006-08-26 23:24:12

Piki

Grupowicz Gaduła

2606125
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-07-22
Posty: 393

Re: PROLETARYAT o Jarocinie

Ja też mam Non Stopy :)
Najlepsze, że to pismo o muzyce a 1/3 pisma zajmują oferty zatrudnienia w kopalniach i hutach


Życie współczesne to powieść idioty...

Offline

 

#12 2006-08-27 00:20:02

Lulek

Grupowicz dość aktywny

Skąd: z Europy
Zarejestrowany: 2006-08-20
Posty: 47

Re: PROLETARYAT o Jarocinie

Bo taka była ideologia. Kraj węglem i stalą słynie =) Tak nam wmawiano. Ale przynajmniej w tym pisemku można było przeczytać wywiady i listę naj... w różnych kategoriach zobaczyć itp. A ktoś pamięta takie pisemko jak "Synkopa"? Też o muzyce. Natomiast z "Radaru" wycinało się teksty utworów z nutami...

Ostatnio edytowany przez Lulek (2006-08-27 00:22:11)

Offline

 

#13 2006-08-31 08:43:43

Jarocin-Festiwal

Grupowicz Gaduła

5543699
Call me!
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2006-07-04
Posty: 997
WWW

Re: PROLETARYAT o Jarocinie

gevenkaven napisał:

Jarocin-Festiwal napisał:

Piki napisał:

A jeszcze wcześniej gazeta funkcjonowała bodajże jako NON STOP

Nie. NS to zupełnie inne koleżeństwo. TR wywodzi się z MM Jazz.

a nie przypadkiem z Rock n' Roll'a?
tylko że Rock n' Roll też się z czegoś wywodził i to mógł być MM (choć może i NS, musiałbym sprawdzić stare numery)

Jajko mądrzejsze od kury :-)))
Nie RNR po NS
TR po MM


Książka "GRUNT TO BUNT. Rozmowy o Jarocinie" najtaniej u wydawcy IN ROCK:
kliknij tu!!!

Offline

 


Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
Szamba betonowe Dobra dentysta radlin cyklinowanie podłóg warszawa cennik gfferre okulary krawiec Kraków