Historia i dzień obecny Festiwali rockowych w Jarocinie
Grupowicz Gaduła
Lysa napisał:
Nie możemy sami właściwie zadecydować co będzie grać.. Za rok głównymi gośćmi będzie Ich Troje i Stahursky.
No tak do końca to jest niemożliwe, żeby publiczność organizowała Jarocin. Ludzie by się pozabijali :-)
Może chodzi o to, żeby nie organizowali go fani Ich Troje i Stachursky ;-)
Offline
Grupowicz Gaduła
SJEL Management napisał:
Sluchajcie
Zacząłem sie w tym chyba łapać :-)
Ale jednak Paweł jednak jako
paola
perkusista SJEL wypisuje na Forum SJELa jednak cały czas głupoty:
Nie pojechałem tylko wyjaśniłem, nie można wysuwac wniosków że SJEL nie zagra a powodem takich postów jakie pisał niejaki tradycjonalista jest fakt że namawialiśmy innych forumowiczów do wspierania nas. Do tak ostrej postawy nikt nikogo nie namawiał. a ja jestem jej wielkim przeciwnikiem.
Jak poczytasz dokładnie tradycjonalista pisał w imieniu wszystkich kapel wyróznionych, a uwaga dotyczyła nas bo unas znajdował sie na forum taki temat - to zbyt lekkie przybliżenie.
w międzyczasie prowadziłem rozmowy z organizatorami jak to zwykle czynię i w zasadzie wiem na 100% ze tylko od jej wyniku i chęci po drugiej stronie zalezało czy zagramy czy nie. i nie zgramy bo nie ma chęci.
A o własny kawałek .... dbać trzeba
Nic a nic nie załapał o co chodzi. Napisałem coś w poprzednim jakimś poście, ale to wykasowałem, bo myślałem, że mnie emocje poniosły.
Ale jednak napiszę w takim razie...
Jeśli SJEL ma tak pojętnego Kierownika Organizacyjnego, to wcale się nie dziwię, że zespół nie gra w Jarocinie 2006. Tu trzeba kogos bystrego, który po przeczytaniu prostego tekstu zrozumie o co chodzi.
Dobry kontakt z ludźmi wpływa na tzw. "własny kawałek". Może Tradycjonalista postara się teraz wytłumaczyć o czym pisał.
Grzegorz
PS. Może
KAZIK.K.O.PnijSJELa
gitarzysta SJEL
zostałby Kierownikiem Organizacyjnym. Potrafi czytać ze zrozumieniem jak widzę i jest bystry. Poważne zalety. Serio.
Offline
Gość
nie oskarżaj innych o glupote bo mnie nie znasz, ja nie obrażałem Ciebie.
Wytłumacz prosze na tym swoim forum co miałes na myśli piszac:
"Wygląda na to, że SJEL próbował zagrać i nie chciano, żeby zagrał..." cytujac tradycjonaliste.
a na marginesie prowadząc takie forum jak Wasze sami powinniście się angazowac w promocję zespołow ktore Waszym zdaniem powinny zagrać, a takiej inicjatywy nie widze dlatego tez uważam ze nie warto dalej prowadzic tej dyskusji z osobami które sa zdolne tylko do komentarzy.
ja obrałem sobie cel który realizuje na razie w 100%, moze Twoim zdaniem nie jestem bystry ale wiesz jakos daje radę mając bystrych ludzi wokół siebie.
Grupowicz Gaduła
SJEL nie bystry kierownik napisał:
nie oskarżaj innych o glupote bo mnie nie znasz, ja nie obrażałem Ciebie.
Obrażasz wszystkich Grupowiczów tym, co tu i na swoim forum wypisujesz.
Lekceważysz mnie nie czytając uważnie podanych linków. Masz też dar przekręcania. Nie oskarżałem o głupotę, a napisałem, że wypisujesz głupoty.
SJEL nie bystry kierownik napisał:
Wytłumacz prosze na tym swoim forum co miałes na myśli piszac:
"Wygląda na to, że SJEL próbował zagrać i nie chciano, żeby zagrał..." cytujac tradycjonaliste.
Tylko wtedy, gdy poprosisz o to we właściwym wątku.
SJEL nie bystry kierownik napisał:
a na marginesie prowadząc takie forum jak Wasze sami powinniście się angazowac w promocję zespołow ktore Waszym zdaniem powinny zagrać, a takiej inicjatywy nie widze dlatego tez uważam ze nie warto dalej prowadzic tej dyskusji z osobami które sa zdolne tylko do komentarzy.
Dziekuję za rady. Skorzystam. SJELem od teraz już się nie zajmuje.
SJEL nie bystry kierownik napisał:
ja obrałem sobie cel który realizuje na razie w 100%, moze Twoim zdaniem nie jestem bystry ale wiesz jakos daje radę mając bystrych ludzi wokół siebie.
Do czasu. Robisz złą robotę zespołowi. Pyszałkowatość 10/10. :please:
Grzegorz
Offline
Grupowicz Gaduła
tradycjonalista napisał:
przeciez te organizatory nawet nie czytaj a tego forum,
moze jakas prasa w końcu po nich poleci, zaprosili same gwiazdy, zrobia znowu przeglad, dadza kapelkom te potworki kameleonki i papa, do widzenia Jarocin dla Was juz sie zakończył. za rok znowu gwiazdy i na odklepne przeglad co by bylo zado�c tradycji,
Popiszcie trochę tu jeśli chcecie, żeby Random Justice, Uliczny Opryszek i Mass Kotki zagrały.
Organizatorzy chyba muszą wiedzieć, że ktoś chce posłuchać tych zespołów... A i chyba dobra wola jest... więc może tę trójkę byśmy jakoś 'uratowali'... :-)
Zachęcam do głosów poparcia tej trójki. Po jednym na dzień. Przecież to nikomu nie zaszkodzi...
Offline
Ja oczywiście opowiadam się zdecydowanie za tym, żeby Random Justice, Uliczny Opryszek i Mass Kotki zagrały!! Należy im się!! Zdecydowanie!! Jeżeli pokazali taką, a nie inną klasę to mają jak największe prawo, zeby zagrać na tegorocznym Festiwalu!! JESTEM ZDECYDOWANIE ZA!!
CZY TYLKO JA?? :rock:
Panie Pawle, my tutaj w dobrej wierze, w strone i po stronie Zespołu.. :/
Offline
Grupowicz Gaduła
Wg organizatorów nie jest możliwe wciśnięcie po jednym zespole na dzień (Mass Kotki, Uliczny Opryszek, Random Justice)
Tłumaczą się również tym, że Organizatorzy PRL Festiwal uprzedzali, że nie jest to do końca reaktywacja Jarocina. Dla organizatorów J2006 ciągłość Jarocina to 1994...2006... :-)
To może zaprosić Laureatów 1994. Bo oni w sumie pokrzywdzeni tacy są... :lol:
Odnośnie zespołu Mass Kotki, czyli zespołu, który nie dostał nagrody za J2005 (w postaci wystepu na duzej scenie J2006), wykazano dobrą wolę - zespół będzie mógł zagrać... ale w Jarocinie 2007...
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wygląda więc na to drodzy wykonawcy uczestniczący w J2005, że wyciulali Was w tym Jarocinie. Byliście tylko częścią hapeningu! :-)
Publiczność zresztą też. Nikt nie ma prawa nawet wspominać, że był na Festiwalu. Byliście na hapeningu. Nagrody to "jaja". Jury to żarty. Konferencje prasowe to polewanie wody....
Jedno wielkie Prymaprilis.
Dziękujemy za to miastu Jarocin za Wasz Jarocin.
Offline
Grupowicz Gaduła
Piki napisał:
Trzeba było zrobić sztuczkę ala Fort BS i zgłosić się pod inną nazwą
Piki. Naprawdę za późno już!! A taki REWELACYJNY pomysł!!! :-)))
Szkoda, że wcześniej nie rzuciłeś hasła... ;-) :-(
Offline
To co napisał Greg ma w sobie dużo sensu..
Tak jak już zamieściłam w wątku dot. transparentu, zamieszczę i tutaj mail, który otrzymałam od p. Agnieszki Pawlik z JOKu. ŻEBY BYŁO DO TEMATU ;D
<<Witam!
Nie zaprosiliśmy zeszłorocznych nagrodzonych zespołów, ponieważ
poprzedni organizatorzy nie poinformowali nas o tym, że komukolwiek
obiecali, a z zapisów jury nic takiego nie wynika.
Poza tym przyjęliśmy, że ostatnim festiwalem był ten z 1994 roku,
ponieważ w zeszłym roku formuła była całkiem inna i sami organizatorzy nie
mówili o PRL Festiwal jako o reaktywacji, tym bardziej, że cała impreza
trwała dwa dni i miała inny - raczej wspomnieniowy charakter .
Z historii dawnych "Jarocinów" wynika, że z zapraszania laureatów
zrezygnowano już w połowie lat 80. ponieważ ilość nagrodzonych przekarczała
niekiedy 10 zespołów.
Rozumiemy, że zarówno zespoły jak i publiczność chciałaby, by ta zasada
wróciła. Niestety w tym roku już na to za późno. Jedyne, co możemy zrobić,
to zaprosić zwycięzców w przyszłym roku.
Pozdrawiam
Agnieszka Pawlik>>
Usilnie będe się dowiadywała o coś więcej na ten temat..
Myślę, że byłabym ustatysfakcjonowana gdyby zwycięzcy znaleźli się na scenie w przyszłym roku..
Tylko.. Zaraz, zaraz.. Czy ktoś nie pisał, ze starania Ulicznego Opryszka o zapewnienie czasu na scenie podczas Festiwalu zostaly równo olane..?
Poz za--> fajnie jest się dowiedzieć, ze było się na HAPPENINGU..
Laureaci HAPPENINGU..? Ciekawe.. :applause:
Offline
"Nie zaprosiliśmy zeszłorocznych nagrodzonych zespołów, ponieważ
poprzedni organizatorzy nie poinformowali nas o tym, że komukolwiek
obiecali, a z zapisów jury nic takiego nie wynika"
Bo trzeba było tam po prostu być a nie czytać zapiski jury - najwyraźniej festiwalem zajmują się osoby niemające pojęcia czym się zajmują
Poza tym przyjęliśmy, że ostatnim festiwalem był ten z 1994 roku,
ponieważ w zeszłym roku formuła była całkiem inna i sami organizatorzy nie
mówili o PRL Festiwal jako o reaktywacji
Ja pier....le - ważne jest to co mówili organizatorzy czy kilka tysięcy widzów, dla których to wszystko zostało zorganizowane?
Powiem jedno: GDZIE JEST WALTER CHEŁSTOWSKI ? , GDZIE JEST MARIAN SZURYGAJŁO ? , GDZIE SĄ PASJONACI ? , GDZIE JEST SZACUNEK DLA ZESPOŁÓW I PUBLICZNOŚCI ?
Offline
Gość
Ręce mi opadły, zwalanie winy na poprzedników - zupełnie jak w polityce, a ta impreza powinna być od polityki jak najdalej.
Mam nadzieje ze cos z tego Festiwalu wyjdzie bo czytając te wyjasnienia to nie dobrze to wróży.
A tak na marginesie to co my z tym Kameleonem mamy teraz zobić ?
No i miło że chociaż Wam ktoś odpowiedział w sprawie laureatów heppeningu.
Grupowicz Gaduła
<<Witam!
Nie zaprosiliśmy zeszłorocznych nagrodzonych zespołów, ponieważ
poprzedni organizatorzy nie poinformowali nas o tym, że komukolwiek
obiecali, a z zapisów jury nic takiego nie wynika.
Poza tym przyjęliśmy, że ostatnim festiwalem był ten z 1994 roku,
ponieważ w zeszłym roku formuła była całkiem inna i sami organizatorzy nie
mówili o PRL Festiwal jako o reaktywacji, tym bardziej, że cała impreza
trwała dwa dni i miała inny - raczej wspomnieniowy charakter .
Z historii dawnych "Jarocinów" wynika, że z zapraszania laureatów
zrezygnowano już w połowie lat 80. ponieważ ilość nagrodzonych przekarczała
niekiedy 10 zespołów.
Rozumiemy, że zarówno zespoły jak i publiczność chciałaby, by ta zasada
wróciła. Niestety w tym roku już na to za późno. Jedyne, co możemy zrobić,
to zaprosić zwycięzców w przyszłym roku.
Pozdrawiam
Agnieszka Pawlik>>
To co napisała Pani Agnieszka to już kombinowanie w porównaniu z odpowiedzią, którą ja dostałem.
Drodzy organizatorzy. Każdy by zrozumiał Was, że nie wiecie jak się robi Festiwal i jak to bywało kiedyś. Ale wciskanie kitu nie przejdzie.
Zawsze do Jarocina zapraszano Laureatów! Tłumaczenie, że były Złote Dziesiątki to demagogia! Logiczne jest przecież, że kolejnego roku nie wystąpi 10 zespołów. Bo nie ma tyle czasu. Ale zawsze zapraszano przynajmiej jeden zespół. To miała być promocja!!!
Tymczasem Miasto Jarocin, Gazeta Wyborcza i poprzednia dyrekcja Radia BIS, zrobiły Nas, wiernych fanów w konia!
Do Pani Agnieszki pisałem 14 lipca z propozycją 15-minutowych koncertów 3-ech Laureatów. Nie było to za późno. Skoro w połowie czerwca potwierdzono dopiero, że Festiwal się odbędzie!
Oto fragment listu:
Uwazam, ze powaznym bledem ktory jeszcze mozna naprawic jest
niezaproszenie laureatow z Jarocina 2005. Festiwal zawsze promowal
nowe twarze. I przynajmiej w kolejnym roku 'pomagal' im jeszcze lub
wg opinii innych - testowal, czy rzeczywiscie sie do czegos nadaja.
W zapowiedziach nie widze nawet Laureata publicznosci. Random Justice.
To moim zdaniem jest zle.
Zupelnie nie fair jest pominiecie zespolu Mass Kotki. Jury obiecalo im
wystep na duzej scenie w Jarocinie 2006. Slowa powinniscie dotrzymac.
Wiem ze dziewczyny sa gotowe do grania.
Naprawde impreza nie ucierpi, jesli zaprosicie po jednym zespole
dodatkowo na dzien.
Uliczny Opryszek moze grac w czwartek (to dobry zespol, nawiazuje do
tradycji Jarocina, publicznosc go lubi)
Random Justice moze zagrac w piatek. Wygrali nagrode glowna. Nalezy im
sie.
A Mass Kotki moga zagrac w sobote. To zespol, ktory najbardziej sie
przez rok rozwinal. Mozecie tez na tym skorzystac. W sensie: promujemy
nowe talenty. Poza tym przedstawiciela elektro-punku nie ma w zestawie
wykonawcow przez Was zaproszonych.
Uwazam, ze bledem jest wystawienie Acapulco, a nie wsytawienie
Laureatow. (...) Glownie to bije negatywnie w Acapulco... Wycofywanie
ich w tej chwili nie ma sensu. Ale dokooptowanie 3 zespolow nie
powinno byc problemem. Niech zagraja symboliczne 15 min. Ale niech
zagraja. Mozna przed nimi 'pasc na kolana'. Przeprosic. Nie beda robic
problemu. A publicznosc bedzie zadowolona.
I tak to było 14 lipca.
Naprawdę można przyznać się do błędu, a nie wciskać - za przeproszeniem - kit!
W LATACH 80 NIE ZREZYGNOWANO Z KONCERTOW LAUREATOW! To mijałoby się z celem Jarocina!
Grzegorz
PS. Inna rzecz, że choćby na tym Forum zainteresowanie sprawą było słabe. A zespoły chyba niebardzo starały się powalczyć o miejsce na scenie. Kiedyś Organizatorzy mieliby niezłą zadymę! Teraz liczą na to, że przyjedzie nieświadoma sprawy gówniażeria. Tak samo nieświadoma jak oni... I mogą mieć rację. Zgredy przecież kefirami nie będą rzucać...
Offline
Właśnie to mnie najbardziej zdziwilo, to, ze żadna kapela właściwie mocniej nie zainteresowała się tematem. Normalnie ja tu chcę walczyć o NASZ Jarocin, a kapele mają postawę taką, jakby to je mało co odchodziło! Jest to dla mnie (osobiście) śmieszne i dziwne..
Ludzie! Czy Wy nie widzicie, że tutaj potrzebny jest Wasz głos, Wasz siła walki?
Mam niejasne wrażenie, ze konformizm się rozprzestrzenia..
<<Zgredy przecież kefirami nie będą rzucać...>>
KUPUJEMY KEFIRY!! :D
Offline