Piki napisał:

Pod pojęciem Hity Jarocina rozumiem raczej kawałki, które stawały się na danym jarocinie hymnem

Dokładnie to miałem na myśli. :-)

Grzegorz

A ja mam taką listę z 1984:
1. Nowomowa - Teleekran
2. Prowokacja - Matki zbrodniarki
3. Siekiera - Idzie wojna
4. Made In Poland - Program (bardzo aktualny nawet teraz)
5. Madame - Największa orkiestra świata
6. Idee Fixe - Luka w głowie
7. Rendez Vous - Przez auta szybę
8. Variete - Canto Vivace
9. Roxa - A ona tańczy
10.Fort BS - Wszyscy jedziemy na jednym wózku

kukupunk[url=http://www.youtube.com/watch?v=-XagVXbaUb8 napisał:

siekiera           "misiowie puszysci"[/url]

To chyba nie był hit Jarocina skoro Siekiera została wtedy wygwizdana :)

Od razu zaznaczam że nie byłem na tym koncercie osobiście i wiem o sprawie ze źródeł pisanych

Sprawa miała się tak, że dzięki Jarocinowi 84, Siekiera zdobyła sławę i cieszyła się dużą estymą wśród ortodoks-punx

Koncert w Jarocinie 85, był pierwszym (po transformacji z punka na zimną falę) oprócz festiwalu w Opolu, koncertem dla tak dużej publiki - z tym, że do Opola punx raczej nie pojechali więc nie każdy wiedział, że kapela tak radykalnie zmieniła się

No i, gdy Siekiera przyjechała do Jarocina to punks chcieli powtórki z 84 roku a zamiast tego usłuszeli jakieś klawisze i wogóle takie h... wie co

Generalnie, wtedy punks, delikatnie mówiąc, nie przepadali za tego typu zespołami - już rok wcześniej poleciały butelki w Ayę RL a Madame zostało obrzucane workami z piachem i wyzwane od pedałów itp.

Tak więc punks uznali, że Siekiera zdradziła i wygwizdali ich

Do tego, koncert był bardzo późno w nocy i mieszkańcy się skarżyli na hałas - Walter Chełstowski został zmuszony przerwać koncert Siekiery po czwartym utworze

Z tego koncertu zachowało się nagranie - słychać gwizdy i końcową gadkę - prośby kapeli o kontynuowanie koncertu i odmowę Waltera

Co ciekawe, Siekiera zagrała tam mało znany utwór NA PRZEŁAJ - szczątki tego utworu znalazły się w utworze Ludzie Wschodu

Ostatnio edytowany przez Piki (2006-08-12 19:15:03)

"To my" Proletaryat

"A ja żyję" Defekt Muzgó

najznamienitszym IMHO utworem punkowym  wszechczasów jest  kawałek  "Nie chcę jeszcze umierać " WC
trudno go nazwać hitem , bo to nie nasza terminologia , raczej hymnem ortodox'ów lat 80-tych

passenger napisał:

- wczesniej - chyba '86 jeszcze Kat i kawałek o taborach ,

Taaa, 'Ostatni Tabor' wymiata :rock: Nie byłam na tym Jarocinie (bo mnie wtedy jeszcze nie było na świecie :D ), ale słyszałam, że Kaci tym kawałkiem to nieźle dali popalić :) ( http://www.youtube.com/watch?v=q45BAOfIeX0 )

Pozdrawiam