Historia i dzień obecny Festiwali rockowych w Jarocinie
Nowy Grupowicz
Chcialbym napisac tutaj co mi sie podobalo a co nie na festiwalu i Was rowniez do tego zapraszam. Pragne tez zwrocic uwage ze festiwal dopiero raczkuje, bo po tylu latach przerwy trudno znalesc wlasciwa formule, rok temu bylo inaczej i za rok tez pewnie bedzie inaczej, licze na to ze organizatorzy wyciagna wnioski poprawia to co bylo zle a zostawia to co bylo dobre i uda sie reaktywowac festiwal w nowym kapitalistycznym swiecie w ktorym poczatkowo nie umial sie znalesc i upadl. Dajmy kredyt zauwania organizatorom i liczmy na to ze bedzie coraz lepiej ze beda uczyc sie oni na bledach, narazie troche eksperymentuja ale festiwal niebawem powinien juz uzyskac wlasciwa forme, taka ktorej bedzie sie trzymal przez nastepne lata, bo licze ze tradycja powroci i festiwale w Jarocinie beda organizowane co roku. A teraz pora na moja ocene.
Zaczne od organizacji, rok temu bylo chyba z tym lepiej, miejsce malej sceny jest w amfiteatrze, gdzie nie stoi sie o 13 w prazacym sloncu i nie trzeba za wstep placic. Dobrym rozwiazaniem bylo natomiast to ze mala scena byla od 12 do 17 przez dwa dni a po nich byla duza. Rok temu festiwal byl dwu dniowy, w pierwszy dzien tylko mala scena a w drugi tylko duza, teraz bylo lepiej. Samo polozenie duzej sceny na stadionie tez jest lepsze, latwiej wyjsc z tamtad na miasto.
Muzycznie trzeba pochwalic mala scene ze poziom byl lepszy niz przed rokiem. Zauwazylem fakt iz jedne zespoly przykladaly sie bardziej inne mniej, dla czesci z nich festiwal w Jarocinie byl czyms swietym inne traktowaly go normalnie. Oczekuje zapraszania tu w przyszlosci wlasnie tych zespolow ktorym naprawde zalezy, widac bylo chec i sile w (chronologicznie) Farben Lehre, Hurcie, Wlochatym, Bunkrze i calym bloku Pawla Kukiza. A koncert Piersi to bylo to. Widac ze Kukizowi zalezy na tym festiwalu i chcialbym go tu posluchac tez za rok. TLove przeszedl tak jakby obok koncertu, natomiast wkurzyl mnie Akurat, zawsze lubilem i szanowalem ten zespol ale spoznili sie, zagrali te najspokojniejsze piosenki i wcale nie dali czadu, poczulem sie olany i w pewnym sensie oszukany przez ten zespol, niech sie wala, skoro im nie zalezy na Jarocinie to niech tu wiecej nie przyjezdzaja.
Na koniec zajme sie kultura, a z tym podobnie jak przed rokiem bylo dobrze, zadnych wiekszych zadym, burd i innych takich. Mieszkancy w wiekszosci nastawieni pozytywnie i ciesze sie ze jak narazie nic nie zapowiada nam powtorki z lat '90 i upadku festiwalu.
Ostateczne wrazenia sa bardzo pozytywne i za rok rowniez zamierzam tu przyjechac.
Ostatnio edytowany przez Tonic (2006-08-21 19:34:36)
Offline
Odniosę się do kwestji nastawienia mieszkańców
Wracając z festiwalu, w drodze na stację spotkałem gościa, lat około 25 - powiedział, że on nie ma żadnych zastrzeżeń ale "wiara bała się wychodzić z domów"
Offline
Mnie <tu był bluzg> to ze 20 drechow z Jarocina łazilo po parku i szukalo zaczepki pobili 5 osob kolega mial prawdopodobnie wstrzas mozgu limo pod okiem tak ze ledwo co widzial karetka go brala na sygnale do szpitala po tym jak doczlapali sie do punktu medycznego i dostal kroplowke. Ludzie troche tolerancji ale co ja wam bede mowil jak wy to wiecie ale innym palantom sie nie przemowi.
Ostatnio edytowany przez radeksz (2006-08-21 22:39:04)
Offline
Nowy Grupowicz
w przyszłym roku koniecznie trza poprawić i udoskonalić głosowanie, zmniejszyc cene piwka i nie wiem jakiś sklepik z masciami na komary hehe;)
Pozatym nie mam najmniejszych zastrzeżeń i brawo dla organizatorów za dobrą robote i mam nadzieje że za rok bedzie jeszcze lepiej!! wielkie dzieki za super impreze!! tak 3mać!!
Offline
Nowy Grupowicz
zgadzam się! coś z tym głosowaniem trzeba zrobić, cena piwa musi być mniejsza ;P proponuje także zmienić ochrone bo się nie popisali! Prowadzący nie nadaje się na takie imprezy! Jarocin to nie kabaret w którym sprzedają się nędzne teksty ściągnięte z netu... poza tym chyba wszystko ok! :) mimo wszystko bardzo mi sie podobało!
Offline
Nowy Grupowicz
zmiana ceny piwa i zmiana samego piwa! przecie harnasia nie bydymy pic :)
i rowniez jestem za duza scena na stadionie, nie trzeba tyle nadrabiac, zeby dojsc do sklepu... ale to moim zdaniem nie jest az tak wazne :)
Offline
Grupowicz Gaduła
Tutaj do odsłuchania opinie ludzi nagrane na gorąco w piątek wieczorem:
http://www.jarocin-festiwal.com/2006/mu … ie2006.ram
Źródło:
http://www.jarocin-festiwal.com/2006/muzyka/muzyka.html
Offline
Nowy Grupowicz
Skywalker napisał:
Tonic napisał:
Muzycznie trzeba pochwalic mala scene ze poziom byl lepszy niz przed rokiem.
Była tylko jedna scena i nie była ona taka mała :-)
Przestan sie czepia, wiadomo o co chodzi ;)
Offline
Grupowicz Bardzo Aktywny
bylo spoko,my sie spotkalismy z wielka zyczliwoscia mieszkancow,atmosfera byla tez bardzo fajna a ze gdzies tam ktos dostal no to trudno takie rzeczy sie zdazaja nie tylko w jarocinie
Offline
Grupowicz dość aktywny
Mam bardzo pozytywną ocenę tegorocznego festiwalu. Dla mnie był to już piąty. Myślę, że w przyszłym roku też przyjadę i zobaczę konkursową Małą Scenę w amfiteatrze (w parku przez to będzie więcej ochrony i nie będzie "flekowania"), a na dużej scenie w dłuższym programie zobaczę PROLETARYAT. W tym roku dali, jak dla mnie, najlepszy koncert festiwalu. Inne też były OK!, ale ten był the best pod każdym względem. Pozdrowionka dla forumowiczów =D
Offline
Ja za to skrytykuję, bo dobrego i tak bylo dużo..
1. Dzie ta ziemia ruszająca się pod nogami!? :]
2. Mało ludzi, za to gdyby bylo w amfi.. ;P
3. CO TAM ROBIŁ KONIU?!
Offline